W dniu 18 sierpnia 2016 roku zmarł nasz drogi kolega SYLWESTER ZĄBEK, wieloletni pracownik Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, konserwator zabytków metalowych.

Wiadomość o Jego śmierci była dla nas, muzealników, ogromnym zaskoczeniem. Przyjęliśmy ją z wielkim smutkiem. Sylwek pracował z nami wiele lat, ponad 40. W tym czasie miał kontakt niemal ze wszystkimi osobami pracującymi w naszym muzeum: dzisiejszymi emerytkami i emerytami oraz osobami zatrudnionymi obecnie w siedzibie głównej w Słupsku i w dwóch oddziałach, tj. Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach i Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie.

Sylwek pracował w Dziale Konserwatorskim. Z niezwykłą precyzją i dbałością konserwował obiekty zabytkowe, głównie metalowe i ceramiczne. Jego praca jest i zawsze będzie widoczna na naszych ekspozycjach muzealnych. Któż inny potrafiłby skleić z setek elementów secesyjny wazonik, nadać mu pierwotną formę i przywrócić ducha epoki? Każdy wiedział, że dzięki Jego doświadczeniu i cierpliwości świeczniki, moździerze, żelazka, złocone ramy, czy też figurki porcelanowe odzyskają swoje walory estetyczne i użytkowe. Do jego rąk trafiały obiekty bardzo różne gabarytowo – od niewielkich średniowiecznych monet do dużych maszyn rolniczych.

W czasie prac interwencyjnych w Klukach, 2014 r.

W pracowni elektrolitycznej, 2014 r.

Warto przypomnieć choćby jedną z wykonanych przez Sylwka konserwacji – konserwację płyty z nagrobka Herberta von Puttkamera, znalezionej w jeziorze pod Postominem. Tablica była bardzo mocno skorodowana i zabrudzona, a litery prawie nieczytelne. Z powierzchnią metalu scalone były warstwy ziemi, produktów korozji i różnego pochodzenia zabrudzeń. Konserwacja polegała – krótko ujmując – na mechanicznym i elektrolitycznym oczyszczeniu obiektu, wzmocnieniu strukturalnym i zabezpieczeniu powierzchni. Etapy i efekt pracy można obejrzeć na załączonych zdjęciach.

Ostatnio stało przed nami duże wyzwanie – zmiana oprawy wszystkich pasteli Witkacego. Zadanie to mieliśmy wykonać w ramach projektu unijnego „Witkacy w Słupskich Spichlerzach Sztuki”. Sylwek od wielu lat oprawiał pastele Witkacego z naszej muzealnej kolekcji, nota bene największej w Polsce. Rozmawialiśmy na ten temat, planowaliśmy różne rozwiązania, które z jednej strony odpowiadałyby wymogom estetycznym, a z drugiej strony spełniałyby warunki stawiane przez profilaktykę konserwatorską. Wielka szkoda, że nie zrobimy już tego wspólnie. Z pewnością jednak będziemy bazować na Jego doświadczeniu i wskazówkach.

W pracowni, w czasie wymiarowania pastelu do passe-partout, 2005 r.

W parze z doświadczeniem zawodowym Sylwka, szedł Jego charakter, naturalna dobroć, uczynność i bezinteresowność. Wszyscy zgodnie oceniamy Go jako człowieka o wielkim sercu i dużej skromności.

Sylwuś, będzie nam Ciebie brakowało.